niedziela, 10 sierpnia 2014

pierwsze kroczki

Nie ma nic wspaniałego jak pierwsze kroki stawiane przez Twoje dziecko tylko ja się zastanawiam czemu tak różne były moje reakcje.Szymon jak postawił swoje pierwsze 4 kroki no to ucieszyłam się przytuliłam pogratulowałam a kiedy teraz Kuba postawił swoje 4 pierwsze kroki to poprostu się popłakałam ze szczęścia oczywiście ;-) Kubuś narazie sobie drepta pomalutku do przodu może



jeszcze tydzień dwa i już będzie chadzal po całym domu.Narazie uczy się chodzi boso bo najzdrowiej dla stopki ale jak wychodzimy na polko to albo drepcze w sandałkach albo boso po trawie ale i tak więcej czasu chce spędzić na czworaka :-D ja tylko się zastanawiam jak go nie bolą kolanka od tego raczkowania ja umyłam tylko chwile podłogę wczoraj i dziś mam siniaki i ból kolan a ten mój wspaniały Kubuś śmiga jak szalony. ;-)

3 komentarze: